Meble na taras

Słuchając opowiadań innych o ich domach często mam wrażeni, że dom to przede wszystkim taras. Dla wielu z nas marzenie o domu to przede wszystkim poranna kawa na tarasie. Obiad w promieniach słońca, czy popołudniowa przerwa z książką. Taras w skojarzeniach większości z nas to przede wszystkim wygoda i odpoczynek. Idealnie jest gdy taras jest wygodny, funkcjonalny i piękny. Piękno na trasie łatwo osiągnąć uprawiając kwiaty i inne rośliny ozdobne w donicach. Ale co z tą wygodą? Co z tym odpoczynkiem? Łatwo powiedzieć, tylko jak to zrobić? Chcąc odpoczywać w komforcie musimy mieć przede wszystkim wygodne meble na taras. Wygodne i funkcjonalne. Czyli jakie?
Musimy liczyć się z tym, że meble na taras muszą być bardzo wytrzymałe. Przez prawi pół roku będą narażone nie działanie warunków atmosferycznych. A jak wiemy u nas nie jest lekko. Deszcze, palące słońce, wiatry, które będą ganiały za lekkie meble po tarasie. Już z tych kilku zdań łatwo wywnioskować, że wybór mebli na taras nie jest łatwą sprawą. Chcąc się niemi trochę pocieszyć musimy dobrze przemyśleć na czym nam zależy.
Z moich doświadczeń wynika, że meble na taras muszą być przede wszystkim ciężkie. Ganianie ich po całym tarasie, jak tylko zawieje wiatr, naprawdę jest uciążliwe i niezmiernie irytujące. Muszą mieć taki ciężar by dawały sobie radę nawet w mniej sprzyjających warunkach. Świetne są masywne meble metalowe. Wiatr nie jest w stanie tak szybko nimi zawładnąć. Wychodząc z tarasu możemy liczyć na to, że po powrocie zastaniemy nasz fotel w dokładnie tym miejscu, w którym go zostawiliśmy.
Metal pięknie komponuje się z drewnem. Takie meble są wytrzymałe, trwałe i estetyczne. Wymagają jednak konserwacji i uwagi. Na naszym tarasie właśnie meble z metalu i drewna sprawdziły się najlepiej. Całe lato dawały sobie świetnie radę. Stały na słońcu i w deszczu. Nie były zdejmowane na noc, gdyż nie było obawy, że nawet dosyć konkretny wiatr poradzi sobie z nimi. Za to na zimę szły do stodoły, gdzie tata zajmował się nimi. Raz na kilka lat konserwował metalowe powierzchnie. Za to co roku zajmował się drewnianymi siedziskami. Zdejmował starą farbę, wygładzał powierzchnię i nakładał nowy lakier. Tak samo zajmował się stołem. Konserwując meble na taras w ten sposób służyły nam bardzo wiele lat i właściwie wyglądały ciągle tak samo. Nie było na nich widać żadnych oznak pływającego czasu. Przez wiele lat wyglądały ciągle tak samo, zupełnie jakby były kupione wczoraj.
Dzięki naszym drewnianym meblom, które służyły nam wiele lat zawsze marzyłam o meblach ratanowych. Meble na taras z ratanu wydają mi się dużo bardziej eleganckie niż drewniane. Wielkie, narożne kanapy zapraszają do zawinięcia się w kocyk, zaparzenia sobie pysznej kawy i podziwiania wieczornego nieba. Zawsze tak kojarzyły mi się meble na taras w formie kanap, narożników czy szezlongów. Ratanowe meble maja to do siebie, że nawet gdy mamy duży mebel wygląda on zgrabnie i elegancko. Meble na taras z drewna i metalu wyglądałyby na wielkie i toporne, niezgrabne, gdy ratan wygląda na delikatny i subtelny. Nie wiem jak wy, ale ja na estetykę bardzo zwracam uwagę i jestem w stanie poświęcić inne rzeczy, by tylko znajdować się w ładnym otoczeniu. Estetyka jest dla mnie podstawą. Nie wyobrażam sobie być w otoczeniu mebli na taras wytrzymałych, ale nie atrakcyjnych dla oka. O meblach ratanowych powiedziała bym, że są pełne wdzięku. Wydają się delikatne, a ich linie są subtelne. O meblach z metalu i drewna nie mogę powiedzieć inaczej jak toporne. Nie można o nich powiedzieć by były eleganckie. Zawsze na pierwszy plan wychodzi tu ich masywna konstrukcja, która ma oczywiści wiele zalet, ale elegancka raczej nie jest.
A teraz pytanie podstawowe, które meble na taras są po prostu wygodne? I tu nie mam pojęcia co wam odpowiedzieć. Żaden z tych kompletów nie spełnił moich wymagań w stu procentach. I ratan i drewno maja to do siebie, że tu coś się wbija, tam uwiera. Zarzucisz nogi na górę coś znowu cię atakuje, ciśnie i wrzyna się w ciało. Żadne z tych rozwiązań nie jest idealne. Nie. Nie pomagają też poduszki. Jedynym, idealnym rozwiązaniem jakie przychodzi mi do głowy jest hamak. Sto procent wygody wprost zmuszającej do lenistwa. Na hamaku nie można robić nic oprócz leniuchowania, drzemania i „zbijania bąków”. Powiedziałabym, że jest to mebel na taras idealny. Jedyne z czym mi się kojarzy to wypoczynek. Jeżeli jeszcze ma moskitierę chroniącą nas przed namolnymi owadami, atakującymi nas co chwilę, to naprawdę nie ma więcej o czym marzyć. Niestety materiały na moskitiery bądź wszelkie zadaszenia nie radzą sobie z naszym bardzo intensywnym słońcem, które po prost wypala w nim dziury, ale na to nie ma rady. Taki mamy klimat. Muszę wam jeszcze powiedzieć, że noc spędzona w takim hamaku, po dniu gdzie straszliwie doskwiera nam upał, jest rewelacyjna. Budzisz się w nocy, a nad tobą tylko piękne niebo usypane gwiazdami. Rano jest się wyspanym, wypoczętym i gotowym na nowy dzień. Wspaniała jest noc kiedy można swobodnie oddychać.
Meble na taras to bardzo rozległy temat. Podejmując decyzję trzeba zastanowić się, co jest dla nas najważniejsze. Musimy wiedzieć, czy stawiamy przede wszystkim na estetykę czy wytrzymałość. Niestety nie zawsze te dwie rzeczy idą w parze, czasem musimy z czegoś zrezygnować, albo przynajmniej lekko zmodyfikować swoje pierwotne założenia. Meble na taras są przeróżne. Mają różne fasony czy materiał, z którego są wykonane. Różna jest też ich wielkość. W końcu taras tarasowi nie równy. Na jednym tarasie bardziej sprawdzi się stół z krzesłami na innym idealny będzie narożnik. Tu nie mamy o co się martwić meble na taras są tak różne, że na pewno każdy będzie w stanie wybrać coś co zaspokoi jego potrzeby. Bez znaczenia czy ma to być komplet mały czy duży. Ratanowy czy drewniany na pewno uda się znaleźć coś, co będzie idealne i będzie pięknie komponowało się z naszym zamysłem estetycznym na wystrój tarasu. Wystarczy tyko dobrze rozejrzeć się w ofercie, a na pewno uda się naleźć meble na taras, które będą idealne.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here